Przygotowanie dziecka na pojawienie się w ich życiu rodzeństwa
Informując dziecko o tym, że będzie miało rodzeństwo, rodzice często koloryzują, opowiadają o tym, że w końcu syn/córka będzie miał/a się z kim bawić, będzie weselej. Rozbudzają w ten sposób oczekiwania, które potem się nie spełnią. Noworodek i niemowlę to nieatrakcyjni towarzysze zabaw dla przedszkolaka. Nie biegają, nie mówią, nie wiedzą co robićz zabawkami. Dużo płaczą, śpią, zabierają uwagę rodziców.
Ważne jest, aby mówić dzieciom prawdę, w prosty, przystępny sposób. Mówimy o tym, że dziecko będzie malutkie, na początku będzie tylko spało, jadło, płakało. Nie potrafi nic powiedzieć, ani zrobić i potrzebuje pomocy dorosłych. Można opowiedzieć, że kiedyś wszyscy byli tacy mali. Opowiadamy dziecku, że też było kiedyś w brzuchu mamy, można pokazać zdjęcia z okresu ciąży, niemowlęctwa dziecka itp.
Warto zaangażować dziecko w przygotowania miejsca dlanowego członka rodziny, zakupy dla noworodka, ale należy pamiętać o tym, żeby przedszkolakowi też coś kupić. Trzeba często przypominać, że rodzice kochają dziecko, a nowe maleństwo nie odbierze mu miłości rodziców, nadal będzie ono dla nich ważne. Starszybrat/siostra może też wybrać prezent dla młodszego rodzeństwa, warto aby wtedy noworodek też „mógł mu/jej coś wręczyć” przy pierwszym spotkaniu.
Dobrze jest uprzedzić dziecko, że mama na kilka dni będzie musiała pójść do szpitala, a wróci z niego z braciszkiem lub siostrzyczką. Warto także powiedzieć dziecku, pod czyją opieką będzie się znajdować pod nieobecność mamy, najlepiej, aby to był ktoś bliski dziecku, z kim lubi spędzać czas. Jeśli do tej pory nigdy nie przebywało bez mamy, dobrze by było go do tego przygotować.
Podczas pobytu w szpitalu dobrze jest kontaktować się telefonicznie z dzieckiem, zwłaszcza wieczorem, zanim pójdzie spać. Osoba pozostająca z dzieckiem, aby umilić czas bez mamy może zadbać o jakąś drobną przyjemność np. pójść z nim na lody, pojeździć na rowerze, iść do kina itp.
Po powrocie do domu, wskazane jest, by na chwilę odłożyć noworodka i serdecznie przywitać się ze starszym dzieckiem, powiedzieć o tęsknocie za nim. W kolejnych dniach trzeba spędzać ze starszym dzieckiem czas, bawićsię z nim, pokazywać, że stosunek rodziców do niego nie uległ zmianie.
Wskazane jest, aby członkowie rodziny odwiedzający noworodka, nie zapominali o starszym dziecku, zainteresowali się co u niego słychać, chwilę się z nim pobawili, również jemu wręczylijakiś drobiazg.
Jednocześnie nie można przesadzić ze skupianiem uwagi na starszym dziecku.
Nadal powinny obowiązywać jasno ustalone zasady, dodajemy też nowe, wynikające ze zmiany sytuacji rodzinnej. Trzeba dać dziecku do zrozumienia, że rozumie się jego uczucia, okazywać miłość, przytulać, uśmiechać się do niego. Nie powinno się obarczać go rolą starszego, mądrzejszego, zwłaszcza na początku, gdyż dziecko na ogół chce być ukochanym maleństwem rodziców.
Tuż po narodzinach młodszego rodzeństwa, starsze często bardzo lgnie do rodziców, stara się zwrócić na siebie ich uwagę, zmusza, by się nim zająć. Nie jest dobrze go zbywać mówiąc „nie przeszkadzaj, odejdź, uspokój się”, lepiej powiedzieć, „pobawimy się razem z dzidziusiem”, zaangażować do czynności wykonywanych w danym momencie przy noworodku, ale gdy nie chce, nie zmuszajmy go do tego. Naturalnie należy przyjmować, jeżeli dziecko nie jest zadowolone z rodzeństwa, nie zachwyca się nim, każe oddać malucha itp., nie komentować i nie karcić je za to,
lepiej okazać zrozumienie, że w tej chwili syn czy córka nie jest zadowolony, że ma brata/siostrę.
Często dzieci, w życiu których pojawia się rodzeństwo, nagle zachowują się jak młodsze, choć wyrosły już z niektórych zachowań –częściej się przytulają, chcą spać z rodzicami, proszą o smoczek, zaczynają się pieścić podczas mówienia, może się zdarzyć moczenie nocne. Można się pobawić w dzidziusia, ale wytłumaczyć, że to zabawa, opowiedzieć, jakim dziecko było maluszkiem. Wskazane jest również przedstawienie dziecku przywilejów jakie wiążą się z byciem starszym rodzeństwem, np. że można później pójść spać, oglądać bajki, filmy dla dzieci, pojeździć na rolkach itd. Dobrze jest również częściej zapraszać do domu koleżanki/kolegów dziecka.Pamiętać trzeba bezwzględnie, że nie wolno faworyzować dzieci, porównywać ich ze sobą. Rodzi to złość, zazdrość, agresję. Psuje relacje z rodzeństwem, budzi obawę, czy rodzice nadal darzą miłością.
Opracowanie: Anna Szewczyk, Monika Owczarek